A miało być tak pięknie...

W budynkach TBS w Oławie przy ulicy Andersa doszło do kolejnego wycieku fekaliów. Mieszkańcy skarżą się, że od ubiegłorocznej awarii kanalizacji praktycznie niewiele się zmieniło. Smród, grzyb, wilgoć - czuć i widać na każdym kroku.

Piwnice są doskonałym miejscem, by stać się wylęgarnią komarów i wszelkiego rodzaju bakterii. Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć do czego to może doprowadzić.

Sytuacja w mieszkaniach również pozostawia wiele do życzenia. Odpadają tapety, sypią się ściany, niszczeją meble i wykładziny przesiąknięte wilgocią. Wszystko to utrudnia życie mieszkańcom, którzy jak sami mówią są już bezsilni w tej walce z zarządem spółki TBS. Wielokrotnie już zapewniano, że ich kłopoty się skończą, ale końca problemów nie widać, a wręcz przeciwnie – pojawiają się nowe.

Mieszkańcy mają pretensje, że w sytuacjach kryzysowych pozostawieni są sami sobie, a przecież za czynsz płacą i to wcale nie tak mało. Boją się też, że w końcu taka sytuacja odbije się na ich zdrowiu, bo ileż można mieszkać w zawilgoconych mieszkaniach z grzybem na ścianach. Zdaniem lokatorów winny jest zły system zarządzania budynkami, brak zainteresowania ze strony władz , brak dobrego gospodarza.

(RR)

Komentarze do tego artykułu:

Nie jesteś zalogowany w Club Hit by dodawać komentarze.

Rejestracja | Przypomnij hasło