ZATRZYMANO SPRAWCÓW NAPADU

Z pozoru zachowywał się jak każdy klient. Poprosił ekspedientkę o pomoc w wyborze łańcuszka dla żony. Gdy kobieta wyciągnęła paletę z biżuterią na ladę, niespodziewanie prysnął jej w twarz gazem łzawiącym, wyrwał biżuterię wartą ponad 36 tys. złotych i wybiegł ze sklepu.

We wtorek 18 czerwca oławscy policjanci zatrzymali w bezpośrednim pościgu, tuż po zaistnieniu przestępstwa, dwóch mężczyzn, mieszkańców powiatu brzeskiego, którzy napadli na sklep jubilerski w Oławie. Do zatrzymania 43-letniego sprawcy napadu przyczyniła się zdecydowana postawa jednego z mieszkańców Oławy, który w chwili zdarzenia przechodził obok jubilera i usłyszał kobiece krzyki. W tej samej chwili ze sklepu wybiegł mężczyzna: w ciemnych okularach, czapce„baseball-ówce”,no i ten charakterystyczny bandaż na dolnej części twarzy. Mieszkaniec instynktownie poczuł, że stało się coś złego i pobiegł za nieznajomym. Po kilku chwilach ujął mężczyznę i powalił go na ziemię. Sprawca szarpał się. Pomógł mu właściciel jubilera, który powiadomił policję. Policjanci zjawili się natychmiast, dosłownie kilkadziesiąt sekund po zgłoszeniu. Obezwładnili i zatrzymali sprawcę. Wykonując dalsze czynności, ustalili, że zatrzymany mężczyzna nie był sam. Patrole policji sprawdziły przyległy do jubilera teren. Niedaleko od miejsca zdarzenia policjanci zauważyli opisywany przez świadków zaparkowany samochód. Gdy kierowca zorientował się, że został zauważony próbował zbiec. Policjanci zatrzymali go. Obaj mężczyźni przebywają w policyjnym areszcie. Biżuteria skradziona przez 43-latka w całości została odzyskana i zwrócona właścicielowi.

Obecnie policja sprawdza, wszystkie okoliczności zaistniałego rozboju.

Policja wystąpiła z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie wobec sprawców tymczasowego aresztu.

---

Źródło: KPP - Olawa

---

Komentarze do tego artykułu:

Nie jesteś zalogowany w Club Hit by dodawać komentarze.

Rejestracja | Przypomnij hasło